Naciśnij ESC aby opuścić wyszukiwarkę

Od redakcji

2/2024

Drogie Osoby,

prezentujemy Wam drugi numer Popmoderny w trybie miesięcznika. Wciąż przyzwyczajamy się do nowej formuły. Już za parę dni stuknie nam 12 lat działalności, a tymczasem organizacyjny lifting sprawia, że czujemy się jakbyśmy zaczęli od nowa. O takich dysonansach pisze Agnieszka Staszczak, mierząc się z tiktokowym doświadczeniem pokoleniowym oraz z różnymi wariacjami pytania o to, co jako milenialsi powinniśmy zrobić z naszymi mentalnymi jeansami typu skinny. Wiele złożonych emocji towarzyszy też Jackowi Skałeckiemu, który powraca na naszych łamach do Roberta Makłowicza – all-Poland superstar, dopytując o to, jakie wątki prześlepia bezkrytyczny podziw dla sympatycznego kucharza. Czy przysporzy nam to nowych przyjaciół? Niekoniecznie. Autor pokazuje jednak, że uznanie nie musi być monolitem, a entuzjazm – pozbawiony nuty wątpliwości. 

Nieco bardziej sentymentalnym powrotem, choć w wystrzelonych barwach zamiast sepii, jest dzisiejszy fotoesej Adama Majewskiego. Mamy tu Berlin zwielokrotniony, prawie nie do poznania.

Rozliczeń i powrotów to jednak nie koniec. Na naszych łamach debiutuje dziś Sara Nowicka, proponując przekrojowe ujęcie najnowszych publikacji mierzących się z mitologią – przede wszystkim w ujęciu feministycznym. Daleko od Disneya, blisko skrupulatnej pracy historycznej i filologicznej. Wśród dzisiejszych debiutantów w Popmodernie spotykamy też Michała Glińskiego, prezentującego Anę Tijoux – chilijsko-francuską raperkę i jej najnowszą płytę. Można też utknąć na długie godziny, czytając o historii protestów obywatelskich i przemocy instytucjonalnej w Ameryce Południowej. A to tylko kolejna z wielu zalet. – pisze autor. W dziale muzycznym tym razem mamy dla Was jeszcze wywiad Łukasza Brzozowskiego z Rosą Vertov – warszawskim zespołem, którego możliwe, że nie znacie, a możliwe, że powinniście. 

Na deser dwa znakomite fragmenty – wybór z opowiadań tajwańskich z Officyny i gorąca, tuż przedpremierowa nowość od Wydawnictwa Literackiego. O Kim de l’Horizon i Drzewie krwi pewnie jeszcze usłyszycie. U nas możecie już przeczytać.

W drugim numerze nowej Popmoderny:

Agnieszka Staszczak, Wszyscy jesteśmy krindżowi. Niektórzy tylko trochę bardziej niż inni

Jacek Skałecki, C.k. Youtuber. Rzecz o Robercie Makłowiczu

Łukasz Brzozowski, „Nie ma u nas ani czerni, ani słodyczy”. Wywiad z Rosą Vertov 

Adam Majewski, Fotoesej: Berlin

Sara Nowicka, Petryfikować patriarchat (N. Haynes, „Puszka Pandory Kobiety w mitologii greckiej”)

Michał Gliński, Soundtrack rewolucji (Ana Tijoux)

Fragment nowości: Kim de l’Horizon, „Drzewo krwi”

Fragment nowości: Lin Hai Ying, „Huang Skorupa”