Drogie Osoby!
Ha! Myśleliście, że bożocielne procesje powstrzymają nas przed przygotowaniem nowego numeru? (Nie myśleliście tak, nie?)
Postawiliśmy na podróże nieco innego rodzaju: nostalgiczne (jak w tekście Agnieszki Staszczak o dokumencie C.K.O.D.3) i rowerowo-literackie (jak w cyklu Rajder). W tym drugim tekście przychodzi czas na rozliczenia, rozliczenia z utraconymi miłościami i przymusowymi pożegnaniami. Może to jest doświadczenie pokoleniowe, że w życiu chce się pisać opowieść efektowną, pełną wichrów namiętności, wzlotów i upadków – pisze Konrad Janczura. Może.
Olga Szmidt wraca na holenderskie wybrzeże, o którym opowiada w sposób, znów, MULTIMEDIALNY (uwaga, dużo ładnych obrazów!). Kamil Walczak sprawdza natomiast, czy Netflix potrafi glokalizować i czy polskojęzyczne produkcje platformy mówią nam coś sensownego o naszym kraju. Z kolei Zofia Ozaist-Zgodzińska debiutuje na naszych łamach recenzją Piękna i smutku Yasunariego Kawabaty, sprawdzając alternatywne interpretacje powieści. A na deser mamy jeszcze nowość z ARTE (czy słowo rewolucja pada tu trafnie? czy na wyrost? czekamy na Wasze głosy) oraz fragmenty niedawnych premier z wydawnictw Dowody i Brak Przypisu.
Miłego zwiedzania!
Całość znajdziecie tutaj:
Zofia Ozaist-Zgodzińska, Bezbarwna tęcza (Yasunari Kawabata, „Piękno i smutek”)
Agnieszka Staszczak, Oglądając „Dwadzieścia lat później: C.K.O.D.3”
Konrad Janczura, Rajder: W drodze po emocje
Olga Szmidt, Fotoesej: Scheveningen
Kamil Walczak, Polskojęzyczne produkcje Netflixa
Fragment nowości: Jacek Paśnik, „W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem…”
Fragment nowości: Tomasz Karamon, „Co widziała Matka B. Opowieści z Barda”
Nowość od Arte: Xenakis Revolution