„Świniobić już się prawie nie urządza” (S. Twardoch „Drach”)

Za sprawą narracji Morfina uwodziła szczególnie. Mam na myśli te momenty – jak we fragmencie poniżej – w których Twardoch tasował przed nami kadry z życia poszczególnych postaci: Przepychacie się do ogłoszenia, kobieta odciąga chłopca. A ja widzę go za czterdzieści lat: jak przemierza ulice innej Warszawy, wielki, piękny, długowłosy, pewnym krokiem intelektualisty, który potrafi … Czytaj dalej „Świniobić już się prawie nie urządza” (S. Twardoch „Drach”)