Niezła technika i dobry timing („Król”)

Zwykle podchodzę do polskich seriali (zwłaszcza tych historycznych) ze zrozumiałym dystansem. Ale nie tym razem. Wokół premiery Króla, produkcji opartej na powieści Szczepana Twardocha, zrobiono tyle szumu, że aż udzielił mi się entuzjazm. Wzmianki o rekordowym budżecie, obietnica plejady gwiazd, Żurawski, który tak wczuł się w rolę, że złamał rękę, wreszcie błogosławieństwo i obecność na … Czytaj dalej Niezła technika i dobry timing („Król”)