Naciśnij ESC aby opuścić wyszukiwarkę

Słowo o Magdzie Gessler

Recenzje /

Naprawdę lubię internet. Głównie za to, że dzięki platformie tvnplayer mogę oglądać wszystkie sezony Kuchennych rewolucji. Kuchenne rewolucje są tak bardzo o życiu.

 

 

Najpierw klasycznie: trochę Jarmuscha, trochę polskiego kina społecznego. Jesteśmy biedni, ale jesteśmy też bogaci; bogaci, by tak rzec – naszymi marzeniami. W tym miejscu pojawia się Magda Gessler – kreatorka smaku i stylu – oraz jej rewolucja.  Od tej chwili zaczyna się fascynujący dokument o tym, że jednak można, i o tym, że jednak warto. Jest w nim dużo dramy, ale też dużo ciepła, dużo karcenia i dużo tulenia, dużo łajania i dużo pocieszania. Chciałoby się po prostu powiedzieć, tak najogólniej, że JEST DUŻO. Kuchenne rewolucje to zdecydowanie coś więcej niż tylko kulinarne show – jest to to program o wychodzeniu z impasu, program o skoku, jaki wykonać może „Polska B” w stronę tej drugiej, lepszej Polski, program o dawaniu i braniu, sianiu i żęciu, wkładaniu i wyjmowaniu, dzieleniu i mnożeniu.

Wydaje mi się, że bardzo potrzebujemy (jako ludzie i jako naród) tak konstruktywnych produkcji  – pozytywistycznych w wymowie, lekkich w formie. Otwierają  one zupełnie nowe rejony odczytań rodzimej literatury i możliwości dialogu. Zaryzykujmy tutaj, zupełnie przykładowo, konfrontację prozy Andrzeja Stasiuka z Magdą Gessler.

Za oknem nic się nie działo. Znad suchych wzgórz nadciągał upał, snuł się przez otwarte drzwi i wypełniał wnętrze, cały ten syf i przypadkowość, brud, wyszczerbione szklanki, wytłuszczone kufle, butle z mętnego szkła, trupi plastik, opadał gorącą falą na zrujnowane sprzęty, napierał na ściany, na szyby osrane przez pokolenia much, wymiatał całe to wysypisko resztek udających przydatność, ten heroiczny pierdolnik odgrywający komedię trwania. (A. Stasiuk, Jadąc do Babadag)

Ta golonka wygląda jak potwór i śmierdzi knurem. Tu jest brudno. Dla mnie ta restauracja jest do zamknięcia. Ja pierdolę. Takiego syfu nie widziałam. Śmierdzi. Trzeba sprzątać, a nie kurwa pić! (M. Gessler, Kuchenne rewolucje)

 

Kuchennym rewolucjom przyznaję cztery gwiazdki.

Agnieszka Staszczak

(ur. 1988) – absolwentka komparatystyki UJ. Interesuje się nową prozą polską i odzieżą sportową.