Naciśnij ESC aby opuścić wyszukiwarkę

Czy Bunkier jest kobietą?

Arkadiusz Półtorak

 

Odkąd Zaha Hadid została uhonorowana w 2004 r. Nagrodą Pritzkera jako pierwsza kobieta w historii tego wyróżnienia, temat „kobiecej” architektury czy kulturowego związku płci i bryły zajmuje jedno z naczelnych miejsc w dyskursie o teorii projektowania. 17 lipca w Bunkrze Sztuki poświęcimy tym kwestiom chwilę namysłu w ściśle lokalnym kontekście – sam gmach dawnego BWA jest bowiem dziełem kobiecego umysłu.

 

Akademickiej dyskusji z udziałem prof. Marty Leśniakowskiej i dr Ewy Toniak towarzyszy promocja publikacji Jestem artystką we wszystkim, co niepotrzebne. Kobiety i sztuka około 1960 roku. Książka, pod którą podpisała się wykładowczyni Gender Studies przy ISNS UW, IBL PAN i Collegium Civitas, jest tomem pokonferencyjnym, traktującym o rozmaitych wymiarach sztuki kobiecej w okresie odwilży. Pozycja ta stanowi próbę umiejscowienia omawianej twórczości w szeroko rozwiniętym dyskursie wieloaspektowej modernitas.

 

Profesor Leśniakowska, historyczka sztuki, wprowadzi gości Bunkra w tematykę publikacji, skupiając się na wątku wykluczenia kobiet w świecie architektury – ważnym tak dla epoki Hadid i progu nowego millenium, jak i dla lat sześćdziesiątych XX wieku. Tekst naukowczyni został włączony do zbioru pod redakcją Toniak. Punktem wyjścia dla prelegentki będzie projekt pawilonu przy Plantach, którego autorką jest Krystyna Różyska-Tołłoczko. W roku otwarcia krakowskiego oddziału Centralnego Biura Wystaw Artystycznych prasa pisała o budynku, że „stanowi przykład dobrze zorganizowanego i oświetlonego ciągu nowoczesnych sal wystawowych, pozbawionych szczęśliwie zwykłej monotonii dużych wystaw dzięki rozbiciu całości na mniejsze pomieszczenia” – lub że „ciekawe, po raz pierwszy oglądane, wnętrze nowego budynku wzbudza równe zainteresowanie, co bogata ekspozycja”. Pełni nadziei, że ta ostatnia i dziś nie zawiedzie odbiorców, zapraszamy do pochylenia się raz jeszcze, w świetle minionej już historii oraz nowego „tu i teraz”, nad kształtem otwartego czterdzieści siedem lat temu gmachu.

 

Pomni faktu, iż bodaj najbardziej charakterystyczna dla Bunkra Sztuki betonowa fasada jest dziełem dwóch mężczyzn, oddajmy hołd autorce całej bryły, poświęcając jej godzinę wzmożonej artykulacji lub wytężonego słuchu. Pamięć o Różyskiej-Tołłoczko i innych polskich projektantkach przywróćmy 17 lipca o godz. 18. Przyjdźmy gromadnie do Galerii, podziwiajmy i zadajmy sobie pytania: czy kobieta może być architektem i czy Bunkier jest kobietą?

 

Więcej: www.bunkier.art.pl